Dosyć krótkie, raczej przy szyi. Prezentują się tak...
Docelowo będę dążyć do przeniesienia właśnie tam swojego bloga, w związku z czym bardzo proszę swoich obserwatorów aby mieli to na uwadze. Będziemy publikować tam zdjęcia naszych wspólnych prac...troszkę ceramiki i tradycyjnie filcu.
Dzisiaj przedstawię pierwszą filigrantkową rzecz, doniczkę.
Z zewnątrz naturalna brązowa glina, lekko fakturowana. Przednia ścianka nieco niższa od tylnej, zabieg wykonany z myślą o posadzeniu gęstych niskich roślinek, co na pewno doda jej uroku. Idealna również na wszelakie zioła:)
W środku szkliwiona delikatnie malachitem...i oczywiście dziurki aby usprawnić odpływ wody...osobiście nie przepadam za osłonkami:)
A więcej tutaj http://filigrantki.blogspot.com/
woooooooooooow!
OdpowiedzUsuńwonderful work!!!!!!!!!!
I am so glad you like it. thank you
OdpowiedzUsuń