czwartek, 22 listopada 2012

Nowy projekt

Dawno nie prezentowałam już moich korali. Prawdę mówiąc trochę znużyło mnie ich wykonywanie. Swego czasu było ich po prostu za dużo. Każda para wymaga ogromnie dużo czasu i cierpliwości. Troszkę zatęskniłam i jakiś czas temu zrobiłam jedne dla siostry. Kolorem dominującym jest jasny szary z dodatkiem oczywiście żywo turkusowo-zielonych elementów, a wszystko to tonują surowe koraliki z brązowej gliny.
Dosyć krótkie, raczej przy szyi. Prezentują się tak...

A teraz słów kilka o nowym przedsięwzięciu. Razem z przyjaciółką postanowiłyśmy nawiązać współpracę i utworzyć nowego bloga filigrantki.blogspot.com/ , zapraszam już dzisiaj choć jeszcze jest w budowie, co nieco można już zobaczyć.
Docelowo będę dążyć do przeniesienia właśnie tam swojego bloga, w związku z czym bardzo proszę swoich obserwatorów aby mieli to na uwadze. Będziemy publikować tam zdjęcia naszych wspólnych prac...troszkę ceramiki i tradycyjnie filcu.
 Dzisiaj przedstawię pierwszą filigrantkową rzecz, doniczkę.
Z zewnątrz naturalna brązowa glina, lekko fakturowana. Przednia ścianka nieco niższa od tylnej, zabieg wykonany z myślą o posadzeniu gęstych niskich roślinek, co na pewno doda jej uroku. Idealna również na wszelakie zioła:)
W środku szkliwiona delikatnie malachitem...i oczywiście dziurki aby usprawnić odpływ wody...osobiście nie przepadam za osłonkami:)
 
A więcej tutaj http://filigrantki.blogspot.com/

2 komentarze: