wtorek, 6 września 2011

Zimno, zimniej...L O D O W A T O!

Miało być ciepło... cieplej... gorąco...i szal w cieplutkich jesiennych kolorach, ale wyszedł mi jakiś brzydal...może nie do końca...ale czegoś mu brakuję więc sobie poczeka aż mnie natchnie:)
Zrobiłam natomiast ocieplacz na szyję, wiązany, ozdobiony koralikami z masy perłowej, szczyptą czesanki jedwabnej i sojowej, a także z silk lapsami. Kolorystyka zdecydowanie chłodna...jedno z moich ulubionych zestawień kolorystycznych...turkus i biel...a jest ich sporo:)
Prezentuje się tak:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz